Tradycyjnie zaraz po zakończeniu roku szkolnego odbyła się IX Olimpiada Mariańska w Skórcu. Spotkanie corocznie gromadzi blisko 300 ministrantów z mariańskich parafii z całej Polski i jest okazją do zdrowej, sportowej rywalizacji. Nasi ministranci już drugi rok z rzędu reprezentowali naszą parafię we wszystkich konkurencjach. Olimpiada rozpoczęła się w poniedziałek Mszą św., podczas której zawierzyliśmy Bogu nasze spotkanie.
Pierwszą konkurencją był Bieg Mariański na "1673" metry. Dystans nie jest przypadkiem, ponieważ w roku 1673 założony został zakon marianów przez bł. Stanisława Papczyńskiego. W tej konkurencji odnieśliśmy pewien sukces. Piotr Południuk zajął 3. miejsce w biegu najmłodszych, a Adam Barański dobiegł na 6. miejscu. Następnie zmagania rozpoczęli nasi młodsi ministranci w piłce nożnej. Niestety pierwszy mecz z Rdzawką niezbyt się udał, przegraliśmy 0:3, jak się okazało później, była to porażka z mistrzami Olimpiady.
Porażka skomplikowała sprawę awansu do półfinałów, ponieważ należało teraz wygrać przynajmniej 4:0 z Lublinem. Nasi zwyciężyli, ale tylko 2:1 i w ten sposób skończyła się przygoda naszych młodszych z piłką nożną. Starsi ministranci grali wtedy w siatkówkę i pomimo, że wygrali pierwszy mecz, niestety w drugim musieli uznać wyższość przeciwników i zapomnieć o awansie do półfinałów.W drugim dniu zawodów na stadionie Naprzodu Skórzec, starsi próbowali walczyć o wyjście z grupy, niestety musieli uznać wyższość kolegów z Goźlina i Rdzawki. Z kolei młodsi grali w unihokeja. W pierwszym meczu grupowym zapewnili sobie awans wygrywając z Grudziądzem 7:0, niestety już w następnych meczach nie było tak dobrze i ostatecznie przegrali w ostatnich sekundach meczu o 3. miejsce ze Skórcem i zakończyli turniej na 4. miejscu.
Olimpiada zakończyła się w środę liturgią pokutna i Eucharystią. Każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy medal, najlepsi zaś nagrody niespodzianki. Nasi ministranci już nie mogą się doczekać jubileuszowej X Olimpiady, aby za rok zagrać zdecydowanie lepiej. Fotorelacja z IX Olimpiady Mariańskiej.